fbpx

Cześć! Makijażem zajmuję się od ponad 3 lat. To moja  pasja, ale i ogromna odpowiedzialność ciążąca na moich barkach. Przecież przygotowuję tyle Kobiet do ich wyjątkowego dnia! Dziś postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania o makijaż próbny, czyli w skrócie – po co to i komu to potrzebne.
Agnieszka Grzegorek:
Facebook
Instagram

Agnieszka Grzegorek Make up
Agnieszka Grzegorek Make up

Kiedy się zapisać na próbny makijaż ślubny?

Wszystko zależy od Twojej makijażystki. Moim Pannom Młodym odradzam pośpiech – wg mnie najlepiej na makijażu próbnym spotkać 2-3 miesiące przed uroczystością. Mamy wtedy na tyle dużo czasu, by zdążyć wprowadzić ewentualne zmiany w codziennej pielęgnacji, a Klientka ma już przemyślaną, spójną wizję całej stylizacji. 
Jeśli koniecznie chcesz sprawdzić wybraną wizażystkę wcześniej, warto po prostu zapisać się do niej na makijaż z innej okazji.

Dlaczego makijaż próbny kosztuje tyle samo, co ślubny?

Wierzcie lub nie – z czysto ekonomicznego punktu widzenia powinien być nawet droższy. 😉 Na makijaż próbny poświęcamy więcej czasu – w końcu wszystko trzeba dokładnie omówić i zaplanować. Sama rezerwuję 1 godz. 15 min na makijaż ślubny i 2 godziny na próbny – jest spora różnica, prawda? Podczas próby często testujemy kilka odcieni szminki, zdarza się zmywać podkład i nakładać inny, zużywamy więc więcej produktów. Poza tym nakładamy dokładnie te same kosmetyki co podczas makijażu ślubnego, korzystając z tych samych narzędzi, a przede wszystkim z tej samej wiedzy i doświadczenia. Z tego względu profesjonalistki szanujące swój czas wyceniają usługi próbne podobnie do docelowych.

Czym się różni makijaż próbny a ten właściwy ślubny?

Podczas makijażu próbnego prawie zawsze nakładam dwa  podkłady na dwie połowy twarzy – to główna różnica. Dzięki temu możemy przetestować podczas jednego spotkania dwa różne produkty, a to właśnie dobrze dobrany podkład ma kluczową rolę w trwałości całego makijażu. Ponadto podczas makijażu próbnego dużo czasu poświęcam na rozmowę. Pierwszą poruszaną kwestią jest sama wizja ślubu – jak Panna Młoda chciałaby wyglądać, w jakim stylu jest sukienka, dodatki, a nawet sala ślubna. Następnie staram się poznać jej preferencje w makijażu dziennym, uważam bowiem, że makijaż ślubny to powinien być właśnie taki „dzienny na wypasie”.

Jeśli Panna Młoda zawsze nosi kreski na oku, naturalnie biorę to pod uwagę, podobnie np. z wyrazistym konturowaniem, ulubionym kolorem ust itd. Na koniec skupiam się mocno na pielęgnacji skóry. Z wykształcenia jestem kosmetologiem, a piękna, zadbana skóra to czyste płótno do makijażu. 🙂 Staram się wychwycić błędy w pielęgnacji domowej i doradzić ewentualne zabiegi, zarówno profesjonalne, jak i te w domowym zaciszu. Na to wszystko nie miałabym czasu podczas makijażu okazjonalnego, na który mam zaplanowaną godzinkę z kwadransem. 

Co wybrać – makijażystka z dojazdem czy wizyta w salonie?

Jako makijażystka po stokroć wolę malować w moim studio. Mam profesjonalne stanowisko, na którym wszystko ma swoje miejsce. Wygodne, wysokie krzesło dla klientki, lustro z odpowiednimi żarówkami, lampa pierścieniowa, posegregowane kosmetyki, porządek i cisza sprawia, że pracuje mi się dużo szybciej i sprawniej. Odczuwają to także Klientki. Mogą oderwać się od ślubnego rozgardiaszu, zostawić w domu spanikowanego Tatę i rozgadaną Ciocię i po prostu wyciszyć się w przytulnym gabinecie. W tak przygotowanym miejscu pięknie wychodzą zdjęcia – fotograf ma duże pole do popisu. Ponadto usługa stacjonarna na pewno wypada taniej niż opcja z dojazdem z oczywistych względów. Do minusów należy na pewno czas, jaki Panna Młoda musi poświęcić na dojazd do studia i związane z tym problemy logistyczne. 

Pamiętaj, aby dodać się do naszej grupy ślubnego wsparcia na Facebooku, gdzie się wzajemnie wspieramy i inspirujemy! – Dołącz do grupy! Chcesz coś kupić, sprzedać albo wykonujesz ślubne usługi? Również znajdziesz coś dla siebie!

Usługa na dojazd z punktu widzenia wizażysty ma znacznie więcej wad. Musimy poświęcić czas na spakowanie całego dobytku. W moim przypadku trwa to nierzadko godzinę! Wszystkie kosmetyki, kępki rzęs, waciki, patyczki, jednorazówki, płyny do demakijażu, produkty do pielęgnacji, wysokie krzesło, lampa, pędzle, pojemnik na brudne pędzle, gąbeczki… Mogłabym mnożyć i mnożyć. Obrazowo ujmę to tak – moje małe Clio ma zajęte cały tył, gdy jadę na przygotowania do domu Panny Młodej. 🙂 Cały ten majdan trzeba załadować ze studia do samochodu. Potem znowu dotachać do domu Klientki – nierzadko na czwarte piętro bez windy albo przez kilkaset metrów z powodu braku miejsca parkingowego.

Wszystko to, oprócz oczywistych kosztów paliwa czy taksówki, składa się na dodatkową opłatę za dojazd. Warunki w domach bywają różne – przeważnie mamy znacznie mniej miejsca, przez co trzeba często schylać się po kosmetyki schowane w kufrze. Co, jeśli dołączymy do tego zestresowaną rodzinkę wprowadzającą nerwową atmosferę? Mamy średnio komfortowe warunki zarówno dla usługodawcy, jak i dla malowanej Pani. Niewątpliwym plusem jest jednak logistyczne ułatwienie wynikające z dojazdu. Nigdzie nie trzeba się przemieścić, więc Panna Młoda i rodzina zyskują dużo czasu.  

Jeśli zapytacie, co jest lepszym rozwiązaniem, nie potrafię udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Moim zdaniem, jeżeli dojazd do wizażystki w dniu ślubu zajmie Wam max. 30 minut, warto rozważyć makijaż w studio. 

Makijaż próbny - wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Makijaż próbny – wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Jak zadbać o skórę przed makijażem?

Podstawową sprawą jest systematyczna, dobrze dopasowana pielęgnacja. Nasza skóra jest jak ogród – nie wystarczy podlać raz przed przyjazdem przyszłej teściowej, trzeba o nią dbać codziennie. 😉 Nie oznacza to milionów wydanych na kosmetyki i długich godzin spędzonych w łazience. Wystarczy kilka dobrych nawyków – dokładny demakijaż, tonizacja, ochrona przeciwsłoneczna i nawilżanie. 

Dzień przed makijażem próbnym dobrze jest wykonać dokładny peeling i maseczkę dopasowaną do typu cery. Dokładnie tak samo przygotowujemy skórę dzień przed ślubem. 🙂

Co zrobić by makijaż trzymał się jak najdłużej?

Podstawą jest dobrze wypielęgnowana, zadbana skóra. Następnie należy sobie wbić do głowy jedno zdanie. ”Ręce z dala od twarzy!” Każdy dotyk, pocieranie, drapanie nosa czy podpieranie brody będzie negatywnie wpływać na wygląd makijażu. Ponadto warto mieć ze sobą bibułki matujące lub po prostu cienkie chusteczki, aby zebrać nadmiar sebum, które pojawi się na skórze po kilku godzinach. Niektóre skóry wymagają też delikatnego dołożenia pudru w trakcie dnia. W tym celu najlepiej sprawdzają się sypkie pudry transparentne. 

W wypadku, gdy pocieką łzy, nie wolno w panice energicznie ich wycierać! Działamy delikatnie, rogiem chusteczki, aby nie naruszyć makijażu. 🙂

Brwi – regulować samemu czy nie?

Jeżeli masz pewną rękę i potrafisz dobrać odpowiedni kształt, jak najbardziej możesz wyregulować je sama. W innym przypadku koniecznie znajdź dobrą stylistkę brwi. Zbędne włoski nie tylko wyglądają nieestetycznie same w sobie, ale i utrudniają cieniowanie oka. Zbyt wyskubane brwi natomiast zmieniają proporcję twarzy i ogólnie są złem wcielonym.

Próbna fryzura i próbny makijaż ślubny w ten sam dzień – co najpierw?

Jeżeli fryzjerka nie planuje myć głowy bezpośrednio przed upięciem nie ma to większego znaczenia. Wprawiona stylistka wykona swoją pracę bez uszczerbku w makijażu i na odwrót – makijażystka nie uszkodzi zrobionej wcześniej fryzury. 

Ile zaplanować czasu na makijaż próbny?

W moim przypadku są to dwie godziny, ale najlepiej dopytać swojej makijażystki. Jeżeli próbny makijaż miałby trwać podejrzanie krótko (mniej niż godzinę) – rozważyłabym zmianę usługodawcy. To naprawdę ważne spotkanie dla Was, kochane Klientki! To Wy powinniście przekonać się odpowiednio wcześniej, czy to właśnie tej osobie chcecie oddać swoją twarz w tym wyjątkowym dniu 🙂 

Makijaż próbny - wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Makijaż próbny – wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Zdjęcie jako inspiracja kontra rzeczywistość

Oj, to się spotyka wyjątkowo często. Po forach makijażystek krąży nawet taki mem: „makijaż ślubny starter pack” z kolażem kilku zdjęć, które widzimy tak średnio 10 razy w miesiącu. Nie ma nic złego w tym, żeby pokazywać zdjęcia makijaży wykonanych na innych typach urody. Dzięki temu wiemy, co Wam się podoba. Najważniejsza jest jednak świadomość własnej urody i nie upieranie się na coś, co według Twojej makijażystki nie będzie wyglądać korzystnie. 

Przeglądając zdjęcia makijaży zastanów się co przede wszystkim Cię w nich urzeka. Takie, a nie inne połączenie kolorów, kształt cieniowania, kolor ust, a może po prostu uroda modelki? Czy podoba Ci się fakt, że makijaż jest nieprzerysowany i delikatny czy to, że na zdjęciu widzisz eteryczną blondynkę? Pani na zdjęciu ma ciemne oczy, o których od zawsze marzyłaś, czy piękną, ostrą jak brzytwa kreskę, która tak Ci się podoba? Mam nadzieję, że dobrze wytłumaczyłam różnice.

Co się może przydać na makijażu próbnym?

Warto mieć przygotowane zdjęcie sukienki, nawet niekoniecznie na Twojej sylwetce, a także biżuterię i fryzurę, gdy są już wybrane. Jeśli masz swój ukochany kolor szminki czy cienia, bez którego nie wyobrażasz sobie tego dnia – śmiało, bierz ze sobą! 🙂

Makijaż próbny a wieczór panieński lub sesja narzeczeńska

Oczywiście jest to rewelacyjny pomysł, bo makijaż próbny wykorzystasz „w akcji”, sprawdzisz jego trwałość i zobaczysz, jak wychodzi na zdjęciach. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zaplanowanie makijażu i fryzury próbnej na dzień przymiarki sukni. Musicie sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcecie w makijażu ślubnym wystąpić na innej imprezie, czy może ma on być czymś totalnie wyjątkowym.

O czym należy uprzedzić wizażystkę przed makijażem?

Na pewno o alergiach, jeżeli takowe posiadacie. Jeśli planujecie coś szalonego jak np. ekstrawaganckie kolory, warto dać znać troszkę wcześniej. Być może wizażystka nie ma neonowo różowej szminki czy limonkowego cienia, bo nie są to często używane produkty. 

Makijaż próbny - wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Makijaż próbny – wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Po co się właściwie robi makijaż próbny?

Moim zdaniem makijaż próbny jest przede wszystkim dla Was, kochane Panny Młode! Jakkolwiek brutalnie to nie zabrzmi, ja malować umiem i próba nie jest mi potrzebna do tego, aby dobrze wykonać swoją pracę. W końcu malujemy także gości weselnych, którzy na próby nie chodzą, prawda? To Wy natomiast powinniście sprawdzić, czy dany styl makijażu Wam odpowiada i jak się w nim czujecie. Kolejną sprawą jest trwałość produktów – mam swoje sprawdzone kosmetyki, ale nigdy nie mogę dać 100% gwarancji, że wszystko pozostanie w nienaruszonym stanie przez całą noc. Każda skóra jest inna, każda z Was też inaczej „nosi” makijaż. Jeśli więc chcecie być pewne, że nie spotka Was żadna przykra niespodzianka, należy wcześniej dobrać odpowiedni zestaw. 🙂

Makijaż próbny to też bardzo ważny aspekty „psychologiczny”. Wśród wielu stresów i niewiadomych związanych z tym dniem chociaż jedno już macie pewne. Po makijażu próbnym znacie swoją makijażystkę, wiecie, jak Was pomaluje. Powinnyście też załapać jakąś nić porozumienia, dzięki czemu po prostu czujecie się spokojniejsze na jej fotelu.

Czy w trakcie makijażu mówić na bieżąco, że coś się nie podoba?

Makijaż to proces – aby wszystko tworzyło spójną całość, musi być dokończony. Dlatego często wydaje się np., że brwi są zbyt intensywne dopóki nie mamy pełnego makijażu oka wraz z rzęsami. A na przykład podkład jest zbyt jasny bez skończonego modelowania twarzy itd.

Sama proszę Panny Młode o zgłaszanie zastrzeżeń i staram się na bieżąco tłumaczyć co i jak. Zazwyczaj jednak ze zmianami czekamy do końca i jeżeli wtedy wciąż coś się nie podoba – robimy poprawki. Nie należy się wstydzić tego, że coś nam nie leży – przecież to Wy macie się czuć najpiękniej w tym dniu! Idealnie, jeśli Panna Młoda potrafi powiedzieć, co jej się nie podoba, jednocześnie mając na tyle dużo zaufania do makijażystki, by cierpliwie poczekać na efekt końcowy.

Czy w przypadku alergii można przynieść swoje kosmetyki na makijaż próbny?

Oczywiście! Często zdarza mi się używać produktów przyniesionych przez Klientki na ich życzenie. Przy problemie z bardzo wrażliwymi oczami warto mieć swój sprawdzony tusz do rzęs i kredkę, bo to te produkty mają najbliższy kontakt ze spojówkami.

Fotografie : Kolory – Studio Fotografii

Mam nadzieję, że udało nam się wyczerpać temat. Jeśli jednak wciąż macie jakieś wątpliwości, postaram się odpowiedzieć na nie w komentarzach! Bardzo dziękuję Basi za zaufanie i wyróżnienie, jakim było dla mnie pisanie tego artykułu! 🙂
Ściskam!

Agnieszka Grzegorek
Facebook
Instagram


Jak ustalić budżet ślubu i wesela?
Dream Big – o czym warto pamiętać przy organizacji ślubu i wesela marzeń?
Pomysły na podziękowania i prezenty dla gości
Jak wygląda planowanie roku do przodu?
Organizacja ślubu i wesela krok po kroku – lista spraw do załatwienia

Facebook – Instagram – Pinterest
Grupa Ślubna – Newsletter


3 komentarze

Liliana · 7 listopada 2019 o 21:13

Świetny wpis! Wszystkie najważniejsze informacje zawarte w jednym miejscu <3

Kama · 27 maja 2021 o 11:59

Witam 🙂 zawsze się zastanawiałam jak podczas takiego makijażu zapisuje się produkty użyte w trakcie? Bo przecież pozniej po przykładowo 2 miesiącach trzeba makijaż odtworzyć, więc zapisuje się użyte produkty na jakimś facecharcie? Ma się do tego specjalny zeszyt? Nigdzie nikt o tym nie pisał i nie mówił q to istotne bo nie wiem czy bym zapamiętała co każda panna młoda miala na sobie i jaki nr kosmetyku to byl 🤔Pozdrawiam:)

spichlerzwasowo.pl · 30 stycznia 2023 o 00:21

Wynajem naprawdę solidnej sali ślubnej to dosyć duży koszt. Jednak czasami warto się postarać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.